niedziela, 4 sierpnia 2013

Godfrey Bloom: Cały system bankowy to przekręt!

Na razie Godfrey Bloom należy do mniejszości w konfederacji europejskiej ale to z pewnością ulegnie zmianie co będzie zgodne z biblijnym proroctwem zapowiadającym upadek Wielkiej Nierządnicy uprawiającej flirt z władcami świata.
Zobacz film...

sobota, 3 sierpnia 2013

System bankierski skazany jest na zagładę!

Kiedy system bankowy upadnie, a upadnie na pewno, zwyczajni ludzie tacy jak ty nie będą z tego powodu cierpieć jeśli w porę wyczyszczą swoje rachunki. Kiedy piszę o zagładzie systemu bankowego mam namyśli wielki świat finansjery a nie małe lokalne banki. Małe banki są i nadal będą ofiarami tych większych. Z kolei ci najwięksi czują się bezkarni niczym potężne miasto Babilon w starożytności. Ich system i oni sami upadną nagle. Proroctwo na ten temat opisuje w artykule, „Kim jest Wielka Nierządnica?” Nie będę, więc tu przytaczał go ponownie.

Piszę o tym ponieważ prawie codziennie spotykam dowody, że królowie ziemi mają dość „Wielkiej Nierządnicy”, którą jest system bankierski. „Babilon Wielki” to jeszcze jedna nazwa tej rozpustnej organizacji o upadku, której pisze Jan w księdze Objawienia. Bankierzy „uwodzą” władców głównie otaczając ich finansową opieką. A jakie usługi w zamian świadczą władcy? Zapewniają im monopol na druk pieniądza. W USA niewielka grupa bankierskich rodzin kieruje FED’em.

Rząd USA, jeśli potrzebuje pieniędzy to musi je pożyczać z FED. Zastanów się czytelniku jak mocne musiało być „wino”, którym ta „nierządnica” „upiła” władców skoro sami nie drukują pieniędzy tylko pożyczają je od prywatnych banków. Podobnie jest w innych krajach. Na przykład w Polsce istnieje bank centralny (Narodowy Bank Polski) i jest on własnością państwa, ale „nierządnica” „upiła” polskich polityków tak, że ci ustanowili przepisy zabraniające polskiemu rządowi drukowania pieniędzy na własne potrzeby. Państwowy bank je drukuje, ale rząd nie może zadłużyć się we własnym banku musi skorzystać z pośredników.

Banki prywatne pożyczają z NBP na bardzo mały procent pieniądze po to by natychmiast pożyczyć je polskiemu rządowi. Oczywiście doliczają do tego dodatkowy procent. Jeśli myślisz, że ten układ jest lepszy od tego w USA to przemyśl to jeszcze raz. Banki w Polsce nie muszą zatrudniać ludzi, kupować maszyn i męczyć się przy produkcji pieniędzy. Wszystko to robią Polacy za własne pieniądze. Prywatne banki utworzyły tylko coś, co byśmy mogli nazwać wirtualnym składem celnym oddzielającym polską mennicę od polskiego rządu. Biorą pieniądze zupełnie za NIC! Ten pośrednik jest zupełnie niepotrzebny.

O tym warto wiedzieć!