Założyłem konto w banku Alior trochę przez przypadek.
Wziąłem udział w jakimś konkursie gdzie za każdą odpowiedź na pytanie płacili
10 zł. W sumie uzbierałem 100 zł na koncie. Wszystko na koncie miało być bezpłatne,
więc zdecydowałem się założyć to konto zwłaszcza, że na starcie dostawałem
100 zł. Faktycznie jednak nigdy tego konto nie aktywowałem. Nigdy nie
skorzystałem z karty płatniczej, debetowej ani kredytowej. Nigdy nie
zalogowałem się na internetowe konto. Nigdy, więc nie odebrałem tych 100 zł i
nigdy bank nie wyświadczył mi żadnej usługi.
Po jakimś czasie zadzwonili do mnie z banku z propozycja
aktywowania konta na super atrakcyjnych zasadach. Spytałem o koszty i
zapewniono mnie, że zero kosztów, wszystko bezpłatne. Niefortunni zgodziłem się
przez telefon na aktywowanie jakiś super warunków, ale zaznaczyłem, że pod warunkiem,
że mi pomogą to konto aktywować przez Internet, bo nie mam pojęcia jak to zrobić,
ponieważ minęło sporo czasu i nie wiem, jakie mam loginy i hasła. Pani oczywiście
zapewniła, że ktoś mi pomoże, po czym gdy zgodziłem się na ich warunki przez
telefon oni już więcej nie zadzwonili. Dopiero dziś w poczekalni u ortodonty
stomatologicznego dostałem sms z informacją, że jestem im winien 43,99 zł
Chyba nie muszę tłumaczyć, że czuje się oszukany. Zupełnie
za darmo mam im wpłacić pieniądze, podczas gdy oni nie wyświadczyli mi żadnej
przysługi za wyjątkiem stworzenia możliwości Otóż każda reklama stwarza możliwości,
ale tylko banksterzy mają takie przywileje, że mogą żądać pieniądze za samą
możliwość świadczenia usług. Jestem po raz kolejny wściekły na banki i dlatego
będę z całego serca polecał systemy alternatywne takie jak barter. Oby
wszystkie banki świata zbankrutowały a ich właściciele musieli wziąć się do
uczciwej pracy za 2000 zł miesięcznie. Jak widzicie nie jestem złośliwy gdyż większość Polaków pracuje za 1500 lub wcale nie ma pracy.
Zachęcam do darmowej rejestracji w systemie, który działa bez papierkowych pieniędzy. Od dziś jestem Bartersem (www.bartersi.pl).
Ps. Jak nisko upadły banki skoro naciągają ludzi na kwoty
około 4 zł miesięcznie. Choć nie wiem jeszcze, za co mam zapłacić to podejrzewam,
iż naliczyli sobie koszty utrzymania konta, z którego nigdy nie skorzystałem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz